
Aby powiększyć, naciśnij na obrazek | shutterstock.com
W samym sercu pustyni Namib, pośród bezkresnych piasków i palącego słońca, ukrywa się jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na Ziemi – martwy las DeadVlei. To nie tylko atrakcja turystyczna. To miejsce, w którym czas jakby się zatrzymał, a krajobraz wygląda, jakby pochodził z innej planety.
Czym jest DeadVlei?
Nazwa „DeadVlei” pochodzi z angielskiego i afrikaans i oznacza „martwe bagno” lub „wyschnięte jezioro”. To wyschnięte solniskowe płaskowyże, położone w Parku Narodowym Namib-Naukluft w centralnej części Namibii. Kiedyś płynęły tu strumienie, które nawadniały bagnistą dolinę, gdzie rosły drzewa akacjowe. Ale wszystko się zmieniło…
Około 600–700 lat temu, z powodu zmian klimatu i przesunięcia wydm, koryto rzeki zostało zablokowane. Woda zniknęła, rośliny obumarły, a ich szczątki… pozostały. I stoją do dziś.

Aby powiększyć, naciśnij na obrazek | stock.adobe.com

Aby powiększyć, naciśnij na obrazek | pexels.com
Dlaczego drzewa się nie rozkładają?
To jeden z najbardziej zagadkowych i fascynujących aspektów DeadVlei. Drzewa w dolinie to nie skamieniałości ani makiety. To prawdziwe pnie akacji, które obumarły setki lat temu. Dlaczego wciąż tu są?
Odpowiedź tkwi w unikalnym klimacie. Powietrze w tym rejonie jest wyjątkowo suche, a opady są niezwykle rzadkie. Z powodu braku wilgoci bakterie i grzyby odpowiedzialne za rozkład drewna nie mogą działać. W rezultacie drzewa nie zgniły, lecz jakby się mumifikowały pod gołym niebem. Ich czarne, zwęglone na słońcu sylwetki wyglądają zarazem pięknie i niepokojąco.
Krajobraz jak z filmu science fiction
DeadVlei to jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc na świecie. Kontrast oślepiająco białej gliny pod stopami, jaskrawopomarańczowych wydm wokół, głębokiego błękitu nieba i czarnych sylwetek drzew tworzy niesamowity, niemal surrealistyczny obraz.
Nie bez powodu właśnie tutaj kręci się sceny do filmów, reklam i dokumentów przyrodniczych. Szczególnie znana jest wydma Big Daddy – jedna z najwyższych wydm piaszczystych na świecie (około 325 metrów), górująca nad doliną. Wejście na nią nie jest łatwe, ale z jej szczytu rozciąga się zapierający dech widok na DeadVlei.

Aby powiększyć, naciśnij na obrazek | Image by wirestock on Freepik

Aby powiększyć, naciśnij na obrazek | stock.adobe.com
Porady dla odwiedzających
- Najlepszy czas na zwiedzanie – wczesny ranek lub wieczór. Wtedy światło słoneczne tworzy szczególnie wyraziste cienie i miękki kontrast w krajobrazie. Poza tym nie jest wtedy tak gorąco. Okres od maja do września uchodzi za najbardziej komfortowy: dni nie są zbyt gorące, a noce chłodne. W samym środku namibijskiego lata (listopad–marzec) należy przygotować się na ekstremalne upały i palące słońce.
- Jak dotrzeć: DeadVlei znajduje się około 60 km od wjazdu do Parku Namib-Naukluft (przez miejscowość Sesriem). Ostatnich kilka kilometrów można pokonać jedynie samochodem terenowym lub pieszo.
- Warunki i przygotowanie: Na pustyni nie ma źródeł wody i praktycznie brak cienia, dlatego trzeba zabrać ze sobą odpowiednią ilość wody pitnej. Koniecznie weź nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne i krem z filtrem, ubierz lekką, zakrywającą odzież i wygodne buty – piasek i glina mogą się bardzo nagrzewać w słońcu.
- Ważne, by pamiętać: DeadVlei znajduje się na terenie chronionym, dlatego należy traktować ten unikalny krajobraz z szacunkiem. Nie wolno schodzić z wyznaczonych ścieżek ani dotykać drzew – są zbyt kruche i wyjątkowe, by narażać je na uszkodzenie.
Dlaczego warto zobaczyć to miejsce?
DeadVlei to nie tylko piękny widok. To wyraźne przypomnienie, jak krucha, a zarazem trwała potrafi być natura. To miejsce, gdzie życie zniknęło, ale jego forma pozostała. Gdzie cisza brzmi głośniej niż słowa, a prostota krajobrazu wywołuje głębokie uczucie zachwytu.
Podróż do DeadVlei to nie tylko okazja do zrobienia niesamowitych zdjęć. To szansa, by zobaczyć jeden z nielicznych zakątków planety, gdzie czas naprawdę się zatrzymał.
Chcesz poczuć atmosferę tego miejsca już teraz? Zajrzyj do naszego artykułu „Niebywała pustynia Namib w Namibii | Wirtualna wycieczka” i przejdź się po DeadVlei w wirtualnym spacerze.